Mój ogródek założyłam w tym roku, już widzę, że sporo rozwiązań dopiero przede mną.
Oto wyzwania z jakimi muszę się zmierzyć.
- zbieranie deszczówki
- robienie kompostu
- urządzenie strefowe wedle zaleceń permakultury
- wykorzystanie szarej wody
- pozytywne zagrzybienie ogrodu
Specyfika mojego miejsca jest taka, że działeczka jest długa i wąska, a
na dodatek z obydwu stron mam za siatką sąsiadów (zabudowa szeregowa),
których komfort muszę brać pod uwagę...Ale, jak się mawia, dla chcącego nic trudnego :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz